Koniec roku szkolnego zaskoczył mnie z nienacka. W ostatnich
dniach było strasznie dużo pracy i załatwiania rozmaitych formalności. Ani się
nie obejrzałam, a tu już zakończenie roku szkolnego. Płacz, kwiaty, życzenia
odpoczynku i dwa miesiące wolnego. Oczywiście w teorii, bo w poniedziałek jak
gdyby nigdy nic idę normalnie do szkoły. Z tym wyjątkiem, że takiej pustej i
cichej. Dziwna jest taka szkoła… nie przepadam za nią w tych dniach. Mój Jachu,
mimo że przedszkolak, też zaczął wakacje. W związku z tym postanowiliśmy
urządzić sobie małe domowe święto. Uczciliśmy je trochę nietypową pizzą, która znikneła w kilka chwil :)
Ciasto na pizze
- szklanka mąki pszennej
- 10g drożdzy rozpuszczonych w ok 100ml ciepłej wody
- łyżeczka soli
- 2 łyżki oliwy
- Pomidorki koktajlowe
- Kawałek papryki
- Cienki kabanos
- Kilka plastrów okrągłej wędliny
- Jeden plaster drobiowej wędliny
- Ketchup łagodny
- Żółty ser
- (jako dodatki do ciuchci można użyć tak naprawdę wszystkiego co jest w lodówce i z tych produktów „czarować” na cieście)
Przygotujemy ciasto na pizze: łączymy wszystkie składniki i wyrabiamy aż powstanie jednolita, nieco ciągnąca masa. Aby ciasto nie przywierało do rąk, przed wyrabianiem warto je posmarować kapką oliwy. Gotową masę odstawiamy w ciapłe miesjce i czekamy z 20 minut aż
urośnie. Następnie wałkujemy i wycinamy pociąg. Ciasto smarujemy ketchupem. Następnie
posypujemy całość żółtym serem i dopiero na to układamy poszczególne elementy
pociągu. Okrągłą wędlinę jako koła, a kabanos jako łącznik między nimi.
Pomidorki jako dach i komin. Z papryki wycinamy numerek ciuchci, a z wędliny
okno. Całość zapiekamy około 15 minut w piakrniku nagrzanym do 180 stopni. Zajadamy wraz z dziećmi na ciepło :) My aż poparzyliśmy usta nie mogąc się doczekać, aż pizza ostygnie!
Jaka śliczna i na pewno pyszna... Aż się buzia śmieje ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuń