Ostatnio skacząc po kanałach w telewizorze natrafiłam na jeden z moich ulubionych
programów, a mianowicie Hell’s Kitchen prowadzoną przez mojego idola
kulinarnego, charyzmatycznego Gorodna Ramsey’a. W odcinku
tym zawodnicy mieli za zadanie ugotować m. in. risotto. Potrawę wydawałoby się
dość prostą w przygotowaniu. Okazało się jednak, że sprawia ona zawodnikom spore
trudności, a większość z przygotowanych dań jest odsyłana do kuchni jako
niejadalna, bez smaku, rozgotowana lub wręcz przeciwnie. Zainspirowana
programem postanowiłam sięgnąć do książki „Niedzielne przysmaki” Gordona
Ramsey’a i wraz z nim przygotować czosnkowe risotto z pietruszką. Wyszło
przepysznie :) A żebyście i Wy mogli doznać rozkoszy podniebienia tą
fantastyczną potrawą jej sposób przygotowania prezentujemy poniżej.
Czas przygotowania: 40 minut
Ilość porcji: 4
Składniki:
- 300g ryżu
- 200g żółtego sera (najlepiej parmezanu)
- 4 ząbki czosnku
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 2 cebule (lub 4 szalotki)
- 1 litr bulionu drobiowego*
- Duży pęczek natki pietruszki
- Łyżka masła
- Świeżo mielony pieprz, sól morska
Pietruszkę dokładnie płuczemy pod
bieżącą wodą i oddzielamy listki od gałązek. Na niewielkim ogniu podgrzewamy
bulion. Wrzucamy do niego gałązki pietruszki aby nadały mu odpowiedni posmak.
Na patelni rozgrzewamy powoli oliwę z oliwek. W tym czasie obieramy i bardzo
drobno kroimy cebulę. Podsmażamy na patelni. Dorzucamy przeciśnięty przez
praskę czosnek. Całość podsmażamy. Dokładamy przygotowany ryż. Podsmażamy kilka
minut aż ziarenka się zeszklą. Następnie dolewamy chochlą podgrzany bulion.
Czekamy aż ryż wchłonie płyn i dolewamy kolejne chochle. Robimy tak do momentu
kiedy ryż stanie się al dente (czyli będzie ugotowany, ale nadal lekko
twardawy). W trakcie gotowania ryżu doprawiamy risotto solą oraz pieprzem. W czasie kiedy ryż dochodzi siekamy na drobno listki pietruszki oraz ścieramy żółty ser na dużych
oczkach. Kiedy uznamy że ryż jest gotowy zdejmujemy
całość z ognia. Dodajemy masło, ¾ startego żółtego sera oraz posiekaną natkę
pietruszki. Risotto podajemy natychmiast po przygotowaniu posypane startym
żółtym serem oraz opcjonalnie skropione oliwą. Smacznego!
Gordon, niektórzy twierdzą, że bardzo kontrowersyjny osobnik, ale przepisy ma ciekawe. Chętnie wykorzystam przepis.
OdpowiedzUsuńPS. Ostatnio na rynku ukazały się 3 książki z jego przepisami
Widziałam właśnie i jestem bardzo ciekawa tych pozycji :) Jak tylko mi czas pozwoli to pobiegnę do księgarni je przejrzeć :)
UsuńKocham Gordona....:)) zakochanie przyszło podczas oglądania takiego programu, gdzie on gotował u siebie w domu( niestety nie pamiętam tytułu...?), spokojny, uśmiechnięty, jego dania( te proste i te wyrafinowane) powstawały ot tak, od niechcenia.... i na nikogo nie krzyczał.... :)) Mam jego,,Szef kuchni na każdą porę roku,,....
OdpowiedzUsuńRisotto baardzo kusząco się prezentuje..... :))
może "We własnej kuchni"? Z tego co pamiętam to na TVN Style leciało w soboty bodajże :)
OdpowiedzUsuńNo możliwe....:) też zainteresowałam się jego nowymi pozycjami, ale póki co w sieci, a tam nie można przejrzeć, przekartkować...... więc muszę do księgarni.... :)))
UsuńSmakowicie tu u Ciebie. Receptura Gordona wygląda i brzmi fantastycznie. Mniam
OdpowiedzUsuń