Uwielbiam wiórki kokosowe. Uwielbiam też gorzką czekoladę. A
połączenie tych dwóch rzeczy jest dla mnie kompozycją idealną. Taki właśnie
ideał to batoniki bounty domowej roboty. Pyszne słodkie wiórki kokosowe
zatopione w gorzkiej czekoladzie. Mniam…
Składniki:
- 200g wiórków kokosowych
- 100ml śmietany kremówki
- 50g cukru pudru
- 50g masła
- 2 tabliczki gorzkiej czekolady
W rondelku rozpuszczamy masło wraz ze śmietaną kremówką. W
miseczce mieszamy wiórki koksowe z cukrem pudrem. Łączymy wiórki z roztopionym
masłem. Lepimy kuleczki dowolnej wielkości. Formuje się dość ciężko, ale
jeśli będziemy mocno ściskać to damy rade. Następnie odstawiamy kuleczki na
godzinę do lodówki. Następnie topimy czekoladę w kąpieli wodnej lub
mikrofali i zanurzamy kuleczki. Wyciągamy na papier do pieczenia i ponownie odstawiamy do lodówki. Czekamy aż
czekolada zastygnie (jakieś pół godzinki) i możemy zajadać! Smacznego.
Mmmm, jakie pyszności :)
OdpowiedzUsuńGorzka czekolada i wiórki kokosowe to musi być niebo w gębie. Wyglądają przepięknie
OdpowiedzUsuńDomowe batony są najlepsze!
OdpowiedzUsuńNiebo w gębie.... moje ulubione smaki...:))
OdpowiedzUsuńYummy! :D
OdpowiedzUsuń