Strony

piątek, 9 maja 2014

Pieczony kurczak z salsą z granatem wg Billa Grangera

Dzisiejsza propozycja jest daniem obiadowym dla wszystkich, którzy nie lubią zmywać lub nie mają czasu na przesiadywanie w kuchni. Zajmuje bardzo niewiele czasu, wszystko przygotowuje się w jednej brytfance, a ostateczny smak dania jest wprost wyborny. Głównie za sprawą wyśmienitej salsy z pestkami granatu. Daje ona bardzo unikatowy smak mięsa i czyni je wyjątkowy :). Przepis zaczerpnięty z programu Billa Grangera, kucharza który całkowicie nas zauroczył swoją osobowością oraz pomysłami kulinarnymi. Na pewno jeszcze nie raz i nie dwa będziemy wypróbowywać jego przepisy.




Czas przygotowania: 15 minut + 60 minut pieczenia
Ilość porcji: 4 osoby

Składniki:

  • 4 udka z kurczaka
  • 6 ziemniaków
  • 2 czerwone cebule
  • 2 cytryny
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżeczki sosu sojowego
  • Olej
  • Przyprawy: łyżeczka słodkiej papryki, niecała łyżeczka kminku rzymskiego (mielonego), łyżeczka płatków chili


Salsa z granatem:
  • Połowa dojrzałego granatu
  • Cebula dymka ze szczypiorkiem
  • ½ pęczka pietruszki
  • ½ cytryny
  • Kilkanaście pistacji
  • Oliwa
  • Ćwiartka łyżeczki cukru
  • Szczypta soli



Przygotowujemy dużą brytfankę do pieczenia (nasza jest nieco mała i zawsze mamy problem by upchnąć wszystkie składniki : )) Czerwoną cebule kroimy w duże kawałki i wrzucam do brytfanki. Półtora cytryny kroimy w ćwiartki, a każdą ćwiartkę na pół. Również wrzucamy do brytfanki. Następnie układamy w niej umyte kawałki mięsa. W miseczce mieszamy przyprawy, sok z połowy cytryny, sos sojowy, dwa przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku i łyżkę oleju. Taką mieszanką polewamy mięso. Dorzucamy obrane, pokrojone ziemniaki i wstawiamy do nagrzanego na 180-190 stopni piekarnika na około godzinę czasu. Co jakiś czas polewamy mięso mieszanką z dna. Kiedy mięso i ziemniaki dojdą wyciągamy z piekarnika. Zaraz po włożeniu brytfanki do piekarnika przygotowujemy salsę: z połowy granatu wyciągamy pestki. Dorzucamy do nich posiekaną dymkę, szczypiorek oraz posiekaną natkę pietruszki. Dodajemy rozgniecione bokiem noża pistacje, sól, cukier i trochę oliwy. Mieszamy salsę i próbujemy. W zależności od preferencji smakowych można dodać nieco cytryny lub cukru :) Całość odstawiamy do lodówki by smaki się przegryzły. Teraz pozostaje czekać, aż mięso się upiecze, a następnie zajadać wraz z salsą. Smacznego.






2 komentarze:

  1. Zjawiskowy kurczak....i ta salsa z granatu i pistacji... Pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wprosiłabym się, gdyby nie fakt, że po kurczaku pozostało pewnie tylko wspomnienie :(

    OdpowiedzUsuń