Po miłości do chipsów z jarmużu, nadszedł czas mojego
romansu z chipsami z marchewki. Wprawdzie trzeba poświęcić nieco czasu na
obieranie i krojenie marchewek, ale naprawdę warto. Otrzymamy pyszne,
chrupiące, lekko słodkawe chipsy. Idealna alternatywa dla sklepowych, doskonałe
dla każdego członka rodziny. Nawet dzieci z wielką ochotą będą po nie sięgać :)
Czas przygotowania: 5 minut + 20 minut pieczenia
Ilość porcji: 1
Składniki:
- 1 marchewka
- 1,5 łyżki oleju
- Ulubione przyprawy: np. szczypta soli, tymianek i słodka papryka
Marchewkę myjemy, odcinamy końce i obieramy. Następnie
kroimy w cienkie plasterki. Jeśli mamy odpowiednią tarkę to korzystamy z niej.
Ważne jest by wszystkie plastry miały mniej więcej podobną grubość. Nagrzewamy
piekarnik na 200 stopni. Do miseczki (najlepiej zamykanej) wlewamy olej i
wsypujemy przyprawy, mieszamy. Dorzucamy marchewkę, zamykamy miskę, a całość
potrząsamy. Wykładamy na blachę do pieczenia wyłożoną papierem. Umieszczamy w
piekarnika najpierw na 10 minut grzanie góra i dół, a potem na kolejne 10 na
termoobieg. Wówczas marchewki będziemy mieli mocno przypieczone. Zachęcamy do obserwowania
marchewek podczas pieczenia ponieważ różna grubość będzie dochodziła w różnym
czasie. U nas plasterki były dość grube bo krojone ręcznie. Przy cieńszych
plasterkach czas będzie krótszy. Również jeśli lubimy mniej spieczone na
brzegach należy je wyciągnąć wcześniej .Smacznego J
Uwielbiam zwłaszcza z młodych marcheweczek :-)
OdpowiedzUsuńMuszę też wreszcie kiedyś je zrobić:)) Świetna przekąska!
OdpowiedzUsuńMarchewkowe chipsy? Zrobię koniecznie:)
OdpowiedzUsuńbardzo smaczne :)
OdpowiedzUsuńzdrowe chrupanko! koniecznie do zrobienia!
OdpowiedzUsuńMy nigdy nie możemy doczekać aż się chipsy upieką xD
OdpowiedzUsuńPrzed chwilą pierwszy raz zrobiłam z jarmużu, pycha:)
OdpowiedzUsuńzdrowa przekąska!
OdpowiedzUsuńnic tylko gryźć:D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie chipsy.
OdpowiedzUsuń