Halloween to święto na które dzieci reagują ogromną
radością. To właśnie im największa frajdę sprawia przebieranie się za potwory,
zjadanie strasznych smakołyków i wspólne wycinanie dyni. Obserwowanie jej
migających oczek i przerażających ust sprawia im wielką radość, a dynia stoi (i cieszy) tak długo póki nie zacznie „specyficznie pachnieć”. Tym najmłodszym
też należy się trochę radości z fajnego jedzenia w tym dniu. I właśnie z myślą o
tych najmłodszych zrodził się u mnie pomysł na banalnie prostą zupę dyniową z
na Halloween :)
Ilość porcji: 2
Czas przygotowania: 10 minut + czas potrzebny na ugotowanie
dynii
Składniki:
- 0,5 litra rosołu
- Ok. 200g dyni ( nie oczyszczonej)
- Makaron dla 2 dzieci (najlepiej w jakieś fajne kształty)
Dynie obieramy ze skórki, wycinamy środek i kroimy w
kosteczkę. Nastawimy w osolonej wodzie i gotujemy do miękkości. Możemy doprawić
wedle uznania. Kiedy dynia będzie miękka odcedzamy. Makaron gotujemy wedle
instrukcji na opakowaniu. Do podgrzanego rosołu dorzucamy dynie, makaron i
liście pietruszki (jeśli są akceptowalne przez naszą latarośl). Smacznego :)
Fajna zupa dla dużych i małych:)
OdpowiedzUsuńSama bym zjadła taką zupkę :-)
OdpowiedzUsuńhaha pyszotka;D
OdpowiedzUsuńPyszna zupka ;)
OdpowiedzUsuńRewelacja :D Proste i skuteczne!
OdpowiedzUsuńI my byśmy zjadły ją ze smakiem :)
OdpowiedzUsuń