Podczas zeszłorocznych świąt Wielkanocny piekłyśmy rozmaite baby i
babeczki. W tym roku postanowiłyśmy urozmaicić nasze świąteczne menu o nowe słodkie
smakołyki. Tym razem stawiamy na mazurki i serniki w tradycyjnej odsłonie oraz
nowoczesnej, odchudzonej. Na początek chciałybyśmy zaproponować Wam tradycyjny
sernik goszczący na polskich stołach – Chatkę Puchatka. Deser uwielbiany przez
dzieci i nie tylko :)
Czas przygotowania: 1h
+ czas na chłodzenie sernika
Składniki:
Na sernik:
- 36 herbatników „bebetki”
- 1 litr mleka
- 250ml śmietany lub kefiru
- Laska wanilii
- 200g masła
- 4 jajka
- 2/3 szklanki ksylitolu
- 1 łyżka kakao
Na polewę:
- Tabliczka gorzkiej czekolady (100g)
- 100ml śmietany kremówki
- 50g wiórek kokosowym (lub innej ulubionej posypki)
Mleko wlewamy do garnuszka i doprowadzamy do wrzenia. Jajka roztrzepujemy ze
śmietaną. Do wrzącego mleka powoli wlewamy masę jajeczną. Gotujemy mieszając, aż
masa podzieli się na ser i serwatkę (tak jak na zdjęciu). Sitko wykładamy pieluchą tetrową lub podwójną warstwą gazy i powoli przelewamy zawartość garnka.
Pieluchę zawiązujemy na kranie i czekamy, aż ser odcieknie. Można trochę poodciskać,
ale delikatnie by ser nie był zbyt suchy. Rozwiązujemy pieluchę z serem by nieco
ostygł.
Masło umieszczamy w misce od miksera, dodajemy ksylitol i
miksujemy do otrzymania puszystej masy. Dodajemy stopniowy ser cały czas mieszając
(można dodać 2-3 łyżki kremówki by serek miał fajniejsz konsystencje).
Następnie dodajemy ziarenka z laski wanilii i chwilkę miksujemy. Masę dzielimy
na dwie części. Jedną mieszamy z łyżką kakao, aż do otrzymania jednolitego
koloru.
Na blacie rozkładamy folię aluminiową. Układamy na niej
połowę herbatników w 3 rzędach po sześć – tak jak na zdjęciu. Delikatnie
smarujemy je ciemną masę serową zostawiając kilka łyżek. Układamy kolejną
warstwę herbatników, a na nich rozkładamy jasną masę. Na środku układamy pasek
ciemniejszej masy serowej i zamykamy domek przy pomocy folii. Dokładnie
dociskamy całość, owijamy folią i umieszczamy na noc w lodówce. Przed dokładnym
zawinięciem warto dokładnie wyrównać górę domku.
Następnego dnia przygotowujemy polewę czekoladową. W
garnuszku podgrzewamy śmietanę niemalże do wrzenia. Zdejmujemy z ognia i
wrzucamy czekoladę. Mieszamy, aż się rozpuści. Smarujemy domek i posypujemy
wiórkami kokosowymi. Odstawiamy do ostygnięcia. Smacznego :)
Mam wielką ochotę na takie ciastka. Namówię na to moja dziewczynę, bo umie piec :D
OdpowiedzUsuńOdzież patriotyczna Red is Bad
Wspaniały deser:)
OdpowiedzUsuńcudeńko!
OdpowiedzUsuńW robieniu chatki mistrzynią jest nasza babcia :D Mamy nadzieję, że w tym roku też ją zrobi bo teraz mamy na nią ochotę :P
OdpowiedzUsuńTo ciacho jest u mnie w domu na każde święta, moja mama za nim przepada i zawsze je robi :) No ale u nas ser jest kupny, co na pewno zaważa na smaku :)
OdpowiedzUsuńA ta śmietaną to ma być kwaśna np.osiemnastka?
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :-) o efektach powiadomię
Usuń