Jako typowa poznanianka ziemniaki przyjmuje w każdej formie
i o każdej porze. Mogę je jeść gotowane, pieczone, smażone, w zupie, gulaszu czy
też sałatce. Wszystkim fanom tej fantastycznej bulwy polecam też ziemniaki
pieczone na patyczkach od szaszłyków. Są smacznym, fajnym i efektownym
dodatkiem do obiadu.
Ilośc porcji: 3
Czas przygotowania: 5 minut + 35 minut pieczenia
Składniki:
- 6 ziemniaków
- 2 łyżki oleju
- Przyprawy: sól, czosnek, można tez posypać tymiankiem lub papryką
- Dodatkowo: patyczki do szaszłyków
Ziemniaki obieramy i wkładamy na chwilę do zimnej wody. Nakłuwamy
patyczkiem środek ziemniaka i przekłuwamy na wylot. Tniemy nożem naokoło tak by
stworzyć spiralę. Smarujemy olejem i posypujemy ulubionymi przyprawami. Wstawiamy
do piekarnika nagrzanego na 180 stopni na około 35-40 minut. Podajemy na ciepło
np. z sosem czosnkowym. Smacznego.
Mniam pyszne kartofelki :-)
OdpowiedzUsuńpyszne:)
OdpowiedzUsuńtakie proste w wykonaniu a takie piękne! :D ekstra pomysł :D dzięki! :)
OdpowiedzUsuńhttp://czynnikipierwsze.com/
Takie pyreczki to ja lubię, już czuję ich piękny aromat :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! A pieczone ziemniaczki to uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zemniaki pieczone, ale w takiej wersji jeszcze ich nie robiłam! Następnym razem chętnie wypróbuję Twój przepis 💛💛💛
OdpowiedzUsuń