Dzisiejsze danie jest autorstwa naszej mamy. Są to wspaniałe
zielone kopytka. Ten cudowny kolor daje im dodatek szpinaku, który oprócz wspaniałej
barwy nadaje kopytkom również unikalny smak. Jest to doskonała propozycja na
wigilijny stół, choć równie dobrze nadają się na obiad w każdy inny dzień.
Polecamy!
Potrawa przygotowana z tego przepisu zawiera gluten
Ilość porcji: 6
Składniki:
- 8 brykietów mrożonego szpinaku
- 0,5kg ziemniaków
- 250g mąki pszennej
- 1 jajko
- Sól
Ziemniaki obieramy, myjemy i wkładamy do wrzącej osolonej
wody. Gotujemy, aż będą miękkie. Szpinak rozmrażamy i dokładnie odsączamy z
nadmiaru wody. Możemy to zrobić na sitku z drobnymi oczkami albo w ściereczce
kuchennej. Ziemniaki na przemian ze szpinakiem mielimy maszynką do mięsa. Do zmielonej
masy dodajemy mąkę oraz jajko. Blat podsypujemy odrobiną mąki, wykładamy naszą
masę i zaczynamy ugniatać ciasto. Jeśli byłoby zbyt lejące to możemy dodać
mąkę. Kiedy mamy uformowane ciasto to dzielimy je na niewielkie części.
Formujemy z nich wałeczki, które kroimy na skośne kawałki. Tak przygotowane
kopytka wrzucamy do osolonej wrzącej wody. Czekamy, aż wypłyną. Wówczas odliczamy
3 minuty i wyjmujemy łyżką cedzakową na talerz. Po chwili przekładamy na drugi
suchy talerz. Podajemy z dodatkiem podsmażonej cebulki lub jako dodatek do dań rybnych i mięsnych.Smacznego.
Szpinakowe kopytka? Dla mnie bomba :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym zjadła :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kopytka :-) też robię z różnymi dodatkami :-)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona kolorem! :)
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś szpinakowe leniwe, kopytka też muszą być super! :)
OdpowiedzUsuńCo za pyszności! :)
OdpowiedzUsuńprzepyszne, bardzo je lubię :-)
OdpowiedzUsuń