Strony

poniedziałek, 16 lutego 2015

Pesto szpinakowe z nasionami słonecznika i olejem rzepakowym

Wiem, wiem, pesto na blogu już było, ale nie mogłam się powstrzymać by dodać jego spolszczoną wersję. Zamiast bazylii, pyszny aromatyczny szpinak. Orzeszki piniowe zastąpione prażonymi nasionami słonecznika, a oliwa z oliwek olejem rzepakowym. Powstaje pyszne zielone cudo idealne do makaronu, chleba, czy sałaty.




Potrawa wolna od glutenu.
Ilość porcji: 4-5
Czas przygotowania: 5 minut
Składniki:
  • 150g liści szpinaku
  • 100ml oleju rzepakowego
  • Garść nasion słonecznika
  • 50g żółtego sera 
  • 3 duże ząbki czosnku
  • Świeżo mielony pieprz, świeżo mielona sól
Makaron dla 4-5 osób.

Nastawiamy osoloną wodę na makaron i gotujemy na miękko według instrukcji na opakowaniu. Odmierzamy 150g szpinaku, myjemy oraz suszymy. Na patelnie wrzucamy garść słonecznika i prażymy na złoty kolor. Czosnek obieramy i umieszczamy w wysokim naczyniu. Dorzucamy słonecznik (zostawiając kilka ziarenek do dekoracji) i blenderujemy. Szpinak siekamy na mniejsza części i wrzucamy do pojemnika, ponownie blenderujemy.  Dolewamy wąskim strumyczkiem olej. Następnie doprawiamy solą oraz pieprzem (w znacznych ilościach). Ser ścieramy na tarce o małych oczkach. Do pesto dorzucamy połowę sera i ponownie blenderujemy. Ugotowany makaron odcedzamy, nie przelewając zimną wodą Wkładamy ponownie do garnka. Dodajemy pesto i całość mieszamy. Wykładamy na talerze i posypujemy startym żółtym serem oraz słonecznikiem. Podajemy koniecznie na ciepło. Smacznego.

Poniżej prezentujemy przepis w zdjęciach, krok po kroku:













23 komentarze:

  1. Rzeczywiście szpinakowe cudo ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo apetyczne danie.Zazdroszczę talerza ,piękny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje. Talerz pochodzi z Home&You, ale z poprzedniej kolekcji. Nie wiem czy jeszcze je mają.

      Usuń
  3. mmmm pychotka :D :) bardzo lubię pesto szpinakowe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie dania:) Szkoda tylko, że mogę je jeść tylko od czasu do czasu ze względu na kalorie:( Jest bardzo apetyczne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Smakowite to Twoje pesto! Z pewnością by mi posmakowało :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Smakowite to Twoje pesto! Z pewnością by mi posmakowało :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie jadłyśmy takiego szpinakowego pesto :) Wygląda smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz słyszę o takim pesto, z chęcią wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pyszności :-) makaron i pesto w takim wydaniu to poezja smaku :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie pesto musi być wspaniałe, już nie mogę się doczekać aż wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  11. Podoba mi się, w związku z tym zapisuję do wypróbowania. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pesto lubię najbardziej właśnie z makaronem, ale szpinakowego nigdy nie jadłam. Twoje wygląda bardzo smakowicie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pesto lubię najbardziej właśnie z makaronem, ale szpinakowego nigdy nie jadłam. Twoje wygląda bardzo smakowicie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam pesto każde :) a z makaronem to już poezja :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo się cieszę, że dodałaś ten przepis, bo zawsze gdy chciałam zrobić pesto nie miałam orzechów piniowych, bazylii..., a dzięki tobie wystarczy, że dokupię jeszcze szpinak i pesto gotowe;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mmm domowe najlepsze <3 Ale bym jadła! Prezentuje się cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. uwielbiam wszelakie pesto, takie "polskie" też jest pyszne :-))

    OdpowiedzUsuń
  18. Pesto bardzo lubię i takie szpinakowe napewno przypadłoby mi do gustu

    OdpowiedzUsuń
  19. super pomysł !! Przepis zapisuje !

    OdpowiedzUsuń