W naszej kuchni powoli nastaje świąteczny czas. Lampki
wyciągnięte, gwiazda betlejemska kupiona i mimo że do Bożego Narodzenia zostało
jeszcze wiele dni to już wypróbowujemy świąteczne przepisy. Sprawdzamy nowe,
poprawiamy stare, eksperymentujemy i testujemy. Jednym z naszych ostatnich doświadczeń kuchennych były muffinki czekoladowe z dodatkiem mandarynek w środku. Wilgotne z mocnym czekoladowym akcentem i owocową nutą przypadną do gustu każdemu miłośnikowi
tych słodkich wypieków.
Ilość porcji: 12 muffinek
Czas przygotowania: 10 minut + czas pieczenia
Składniki:
- 200g mąki pszennej pełnoziarnistej (niepełna szklanka
- 180g cukru
- 130ml oleju rzepakowego
- 130ml mleka
- 80ml jogurtu naturalnego
- 3 łyżki kakao
- 2 jajka
- Łyżka ekstraktu z wanilii
- Łyżeczka sody oczyszczonej
- Łyżeczka proszku do pieczenie
- 2 mandarynki
- Opcjonalnie 50g dropsów czekoladowych lub starta czekolada gorzka
Do sporej miski przesiewamy mąkę i kakao, dorzucamy sodę
oczyszczoną i proszek do pieczenia. Do drugiej wrzucamy tak zwane składniki mokre:
jajka, mleko, olej, jogurt i wanilię. Dodajemy cukier i mieszamy. Łączymy
zawartość obu misek i krótko mieszamy ręcznie do połączenia składników.
Blachę do muffinek wykładamy papilotkami i nakładamy ciasto.
Mandarynki obieramy z błonek. Wkładamy po dwa kawałki owocu do babeczek.
Posypujemy z wierzchu dropsami czekoladowymi.
Umieszczamy w piekarniku nagrzanym na 180 stopni na 25 minut
lub do tzw. suchego patyczka. Wyciągamy i studzimy na kratce. Smacznego.
smak zimy, mniam :)
OdpowiedzUsuńDawno babeczek nie piekłam ale takich nie jadlam
OdpowiedzUsuńW sumie bardzo chętnie wykonuję różnego rodzaju babeczki, ale nie przypominam sobie abym robiła je kiedykolwiek z mandarynkami. MI bardzo dobre muffinki wychodzą z porad https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/ i jak do tej pory cała rodzina się nimi zajadała.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń