Osoby,
które zaglądają do nas regularnie wiedzą, że nie jesteśmy fankami kuchni Dalekiego
Wschodu. Zazwyczaj wybieramy dobrze nam znaną kuchnię polską, czasami robimy
wycieczki do powszechnie znanej kuchni włoskiej lub mniej znanej (ale nie mniej
fascynującej) kuchni francuskiej. Nie zapędzamy się natomiast do kuchni
indyjskiej, czy też japońskiej… Aż do teraz :)
Postanowiłyśmy
poszerzyć swoje horyzonty kulinarne i zacząć uśmiechać się do kuchni z zupełnie
innych rejonów globu. Swoją przygodę zaczęłyśmy od kuchni japońskiej. Dlaczego akurat od niej, możecie się
zastanawiać. Powód jest taki, że kuchnia japońska jest uznawana za jedną z
najzdrowszych na całym świecie. Potrawy
kuchni japońskiej są różnorodne w smaku i bogate w aromaty, a przy tym mają
niezwykle zrównoważone proporcje. Najsłynniejsze potrawy kuchni japońskiej to:
sushi (kto z nas go nie zna?:)), które podbija
cały świat, ongiri (ryżowe kanapki, które są już powszechne w naszym
kraju i można je spotkać nawet w osiedlowym sklepiku) i dango, czyli
niewielkich rozmiarów kulki wytwarzane z mąki ryżowej (jeśli chcielibyście
dowiedzieć się czegoś więcej o potrawach Kraju Kwitnącej Wiśni zajrzyjcie tutaj).
Poszukując
informacji o kuchni japońskiej trafiłyśmy na produkty firmy AJINOMOTO, która oferuje OYAKATA- dania oraz zupy kuchni
japońskiej. Dania OYAKATA zachwyciły nas
swoimi opakowaniami oraz łatwością w ich przygotowaniu (wystarczą naprawdę
tylko dwa ruchy, zajrzyjcie tutaj aby się przekonać). Zupy z kolei niby
znane, niby podobne do tych na rynku, ale jednak zupełnie inne. Przygotowuje
się je ekspresowo (wystarczy zalać wodą) a smakują unikalnie i co ważne można
je spotkać w większości dużych sklepów spożywczych.
Jednak nie byłybyśmy sobą, gdybyśmy nie próbowały dorzucić do
tych zupek czegoś od siebie :) Dodałyśmy do nich kilka bonusów, a efekty naszej
pracy prezentujemy poniżej.
Czas przygotowania: 15 minut
Ilość porcji: 2
Składniki:
- 2 opakowania zupy OYAKATA Kurczak po japońsku
- Ok. 100 g mielonego mięsa z kurczaka
- Ugotowana marchewka
- Małe jajko
- ½ cebuli
- 2-3 gałązki świeżej natki pietruszki
- Przyprawy: świeżo mielony pieprz, świeżo mielona sól
Rozgrzewamy
patelnię z odrobiną oliwy. Cebulkę kroimy w kosteczkę, podsmażamy na złoty
kolor. Mięso mielone przekładamy do miski. Dodajemy jajko, podsmażoną cebulkę
oraz połowę posiekanej natki pietruszki. Doprawiamy solą oraz pieprzem,
mieszamy i formujemy małe kulki. Jeśli jajka byłoby zbyt dużo w stosunku do
mięsa możemy dorzucić trochę bułki tartej. Na patelnię, na której smażyliśmy
cebulę dodajemy ponownie odrobinę oliwy i obsmażamy kulki mięsne na złoty kolor. W międzyczasie kroimy
marchewkę w kostkę. Na talerz przekładamy makaron z jednego opakowania,
dodajemy przyprawy oraz olej, zalewamy wodą (ok 350 – 400ml) i zostawiamy na 3 minuty. Następnie dodajemy połowę
przygotowanych kulek mięsnych oraz marchewkę. Drugą porcję przygotowujemy w ten
sam sposób. Oba talerze posypujemy natką pietruszki i zajadamy. Smacznego.
Post powstał przy współpracy z firmą Ajinomoto, która oferuje dania Oykata.
Jeżeli chodzi o sushi, to od dawna jestem wielbicielką tej potrawy. Danie przyrządzam sama w domu, przy pomocy specjalnego zestawu do sushi https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/naczynia-do-serwowania-potraw/zestawy-do-sushi, w skład którego wchodzą również naczynia do serwowania. Odpowiednio podane sushi wygląda jeszcze bardziej atrakcyjnie oraz apetycznie. Polecam zwracać na takie rzeczy uwagę podczas serwowania tej przepysznej potrawy.
OdpowiedzUsuńLubię takie artykuły.
OdpowiedzUsuń