Dzisiaj przepis na przepyszne
potrójnie czekoladowy sernik na zimno. Przepis zaczerpnięty z tej strony,
jednak jego wykonanie nieco odmienne. Sernik jest niezwykle prosty w wykonaniu
choć wymaga sporo pracy, głównie przez oczekiwanie na schłodzenie się
poszczególnych warstw. Jednak warto go zrobić, bo jest pyszny i mega słodki :)
Ilość porcji: mała tortownica
Składniki
Masa serowo-czekoladowa:
- 200 g białej czekolady dobrej jakości
- 200 g mlecznej czekolady dobrej jakości
- 200 g gorzkiej czekolady (najlepiej dużej zawartości kakao)
- 150 g cukru pudru (lub więcej w zależności od upodobań smakowych)
- 6 łyżeczek żelatyny w proszku
- 400 ml schłodzonej śmietanki kremówki
Polewa:
- 100 g gorzkiej czekolady ( najlepiej dużej zawartości kakao)
- 100 ml śmietanki kremówki
- 1 łyżeczka masła
Ser z wiaderka dzielimy na trzy
równe porcje po mniej więcej 330 gram. Do każdej z nich dodajemy około 50 gram
cukru pudru ( lub mniej według upodobań). Najciemniejszą (gorzką) czekoladę
rozpuszczamy w kąpieli wodnej i odstawiamy na chwilę do przestygnięcia.
Rozpuszczając czekoladę należy uważać, żeby nie dostała się woda bo wtedy
czekolada nie będzie chciała się rozpuścić. Śmietanę kremówkę dzielimy na 3 części
po około 130ml. Pierwszą część ubijamy na sztywno. W około 1/5 szklance wody rozpuszczamy
2 łyżeczki żelatyny. Pora na łączenie składników. Do sera z cukrem pudrem
dolewamy czekoladę i miksujemy. Następnie przy pomocy łyżki dokładamy ubitą
pianę, a na końcu dodajemy przestudzoną żelatynę. Wylewamy sernik do małej
formy tortownicy (można ją wcześniej wyłożyć folią). Odstawiamy do zamrażalki
na około godzinkę. Następnie przygotowujemy warstwę z mleczną czekoladą dokładnie
w ten sam sposób. Ponownie schładzamy. Na samym końcu warstwa z białą
czekoladą. Ponownie chłodzimy.
Przygotowujemy polewę. W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę, masło oraz
śmietankę. Na początku rozpuszczania mogą pojawić się grudki, należy się tym nie
przejmować i rozpuszczać dalej, składniki powinny wkrótce połączyć się. Rozprowadzamy
polewę na serniku tak by część ściekła bokami. Odstawiamy sernik do lodówki i
po chwili można zajadać. Smacznego :)
Kolorystyczny i smakowy odlot. Ślinka cieknie, co tam dieta, wpadam na kawałek. :)
OdpowiedzUsuń