Bułeczki na śniadanie

Odkąd wypróbowałam ten przepis uzależniłam się od niego. Piekę te bułeczki dosłownie co drugi dzień w rozmaitych wariantach, raz ze słonecznikiem, innym razem z cebulką. Bułeczką są pyszne, kruche i delikatne w smaku. Idealne dla małych łasuchów. Dodatkowym atutem jest możliwość przygotowania wszystkiego wieczorem (np. kiedy dzieci śpią), a upieczenie dopiero rano. Wówczas mamy ciepłe bułeczki na śniadanie, a cały dom pachnie świeżym pieczywem. 

Przepis pochodzi z tej strony.

Czas przygotowania: 15 minut + czas na wyrośnięcie ciasta + czas na pieczenie

Ilość porcji: 12

Składniki:

• Szklanka letniego mleka
• 110g masła 
• 2 łyżki cukru
• 2 jajka
• ¾ łyżeczki soli
• 4 szklanki mąki pszennej
• 12g suchych drożdży (ok 3 łyżeczki)

Dodatkowo

• Jajko do posmarowania,
• Cebula, słonecznik itp

W sporej misce umieszczamy mleko wraz z masłem. Miksujemy mikserem z końcówką do wyrabiania ciasta. Następnie dodajemy wszystkie składniki w kolejności jakie są wymienione w spisie. Pod sam koniec, kiedy robot zaczyna już ciężką chodzić obsypujemy blat mąką, wykładamy ciasto i chwilę wyrabiamy ręcznie. Odkładamy do miski oprószonej mąką, przykrywamy ściereczką i odkładamy, aż ciasto podwoi swoją objętość. Po tym czasie ciasto dzielimy na 12 części i formujemy bułeczki. Układamy na oprószonej mąką blaszce. Jeśli chcemy upiec bułeczki od razu to czekamy, aż podwoją swoją objętość. Następnie smarujemy roztrzepanym jajkiem, posypujemy np. słonecznikiem i pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 25 minut. Jeśli chcemy zjeść bułeczki następnego dnia rano to blaszkę owijamy dokładnie folią spożywczą i wkładamy do lodówki. Rano smarujemy jajkiem, posypujemy i pieczemy. Smacznego :)

Składniki na 12 bułeczek.

Tak wygląda wyrobione ciasto.

Odkładamy do wyrośnięcia

Pierwsze rośnięcie ciasta.

Formowanie bułeczek.

Uformowane bułeczki.

Tak wyglądają z rana po wyjęciu z lodówki.

Smarujemy je jajkiem.

Oraz posypujemy ulubionym dodatkiem.

Tak wyglądają po upieczeniu :)