Strony

poniedziałek, 21 maja 2018

Ziemniaki zapiekane z boczkiem i żółtym serem


W ostatnim czasie ziemniaki w naszym domu odeszły na drugi plan ustępując miejsca kaszą rozmaitego typu. Postanowiłam zmienić ten stan rzeczy (głównie ze względu na mają wielką miłość do tych bulw, co nieodzownie widać w mojej figurze😉). By to zrobić postanowiłam je zaserwować z boczkiem i serem, a całość zapiec w piekarniku… ach co to był za zapach! Totalnie fenomenalny, a smak nie ustępuje mu ani na krok! Zdecydowanie polecam!

czwartek, 17 maja 2018

Szparagi zawijane w boczku


Lepsze w smaku niż szparagi w panierce są tylko szparagi zawijane w boczku :)To mój absolutny faworyt jeśli chodzi o szparagi: kruche, aromatyczne i przede wszystkim niezwykle smaczne!

wtorek, 8 maja 2018

Szparagi w panierce z piekarnika


Sezon na jedne z moich ukochanych warzyw zakwitł w pełni. Tuż obok botwinki i mizerii z ogórków, szparagi to dla mnie zdecydowana oznaka wiosny. To z kolei oznacza dużą ilość świeżych warzyw
 z których można wyczarowywać w kuchni prawdziwe cuda! Wiosna to w moim rankingu absolutny numer jeden pór roku i cudowności na talerzach. Coś czuje że ten sezon będzie równie smaczny 
( jeśli nie smaczniejszy) niż poprzedni. Na początek szparagi zapiekane w panierce. Mniam!

czwartek, 3 maja 2018

Powrót do korzeni

                      W kuchni tak jak w modzie zmieniają się trendy i zwyczaje, które akurat są na topie. Pamiętam kiedy zaczynałyśmy naszą przygodę w blogowaniu bardzo popularnym tematem były torty z masą cukrową.Wszyscy je robili i każdy tworzył naprawdę niesamowite dzieła. Później była moda na dietę Dukana więc wszędzie dookoła był wysyp przepisów na dania przygotowane z samego białka, ewentualnie z warzywami. Następnie pojawiła się moda na dania kuchni francuskiej (związana z ekranizacją filmu Julie&Julia). Kolejną modą (która trwa do dzisiaj i mamy nadzieję zostanie na stałe) to kult warzyw, wkrótce potem pojawił się trend na ograniczanie cukru i
dokładnego czytanie składu. I to bardzo dobry i słuszny trend. Omijanie gotowych posiłków i ograniczanie cukru czyni nie tylko dobrze dla naszej figury, ale też dla naszego zdrowia. Najnowsze trendy są związane z powrotem do korzeni. Do prostych podstawowych smaków i starych zapomnianych produktów, a tym samym przepisów. Jest to cudowna moda, która pozwala, aby do naszych łask wróciły domowe przetwory i lecznicze produkty z naszych łąk i lasów. W Internecie roi się od pytań jak zrobić syrop z pędów sosny (czyni cuda w trakcie przeziębienia i nieżycie nosa), zupę z pokrzyw (naprawdę niepowtarzalny smak) czy podpłomyki (ach ten smak dzieciństwa!). Na straganach pojawiły się dawno zapomniane warzywa takie jak topinambur, czy wężymord. Na aukcjach Internetowych są poszukiwane stare książki, a wiele z Gospodyń domowych coraz
częściej sięga do notatników i zeszytów z przepisami naszych babć. My same wyciągnęłyśmy dawno zapomnianą książkę „Kuchnia domowa” wielokrotnie czytaną przez naszą mamę. Posklejana, poplamiona istna skarbnica wiedzy kulinarnej. Trendy o których piszę dostrzegają producenci i wychodzą nam naprzeciw. Wracają w swoich przepisach do tradycyjnych receptur, starają się powrócić  do smaków dawnych lat. Pojawiają się przyprawy, których używały nasze babcie, a na półki sklepowe wracają chociażby dżemy z rabarbarem. Jednym z takich trendów jest pojawienie się Wódki Toruńskiej Ziemniaczanej z polskich ziemniaków produkowanej przez Toruńskie Wódki Gatunkowe.  Zresztą nie tylko w kuchni widzimy powrót do korzeni. Ludzie coraz częściej sięgają po dary natury, jak i na jej łono wracają. Widać zdecydowany trend ciągnący nas do warzyw, prostych posiłków przygotowanych w domu od podstaw i powrotu zapomnianych retro warzyw. Oby te trendy utrzymały się jak najdłużej!