Strony

piątek, 20 lipca 2018

Burgery z czerwonej fasoli


Słyszeliście o kampanii "Jedz jak mistrz"? My dowiedziałyśmy się o niej zaledwie kilka tygodni temu, a popieramy ją rękami i nogami. Kampania powstała przy współpracy z piłkarzami FC Barcelona (co dla nas nie jest jakoś szczególnie istotne) i ma na celu zachęcenie dzieci do zdrowego odżywiania się (a to istotne jest bardzo!). Same mamy w domu dzieci i same wiemy jak trudno nakłonić je do spożywania pełnowartościowych, zdrowych posiłków. Dzieci są zasypywane reklamami, które wmawiają im że ciastka na śniadanie są okej, a płatki śniadaniowe to samo zdrowie. Już kilkulatek jest zmanipulowany przez kolorowy świat telewizji i gazet. Naszym zadaniem: rodziców, babć, wujek i cioców jest aby tłumaczyć dziecku jest fajne zdrowe, pożywne, a co niekoniecznie takie jest (tak wiem, daleka droga przed nami..)
W ramach akcji #jedzjakmistrz Monika Mrozowska przedstawiła nam alternatywę dla mięsnych burgerów, a mianowicie burgery z czerwonej fasoli. Jako wielkie fanki mięsa byłyśmy dość sceptycznie nastawione, ale że nie boimy się wyzwań, gotowałyśmy je z ciekawością. Smak całkiem nas zaskoczył. Burgery były bardzo fajne, delikatne w smaku i doskonale pasowały do ciemnej bułki i warzywnych dodatków. Danie niezwłocznie powtórzyłyśmy w domu testując na dzieciakach. Z domowych ketchupem zajadały z wielką chęcią :)
Wersja dla nas zawiera konfiturę z czerwonej cebuli. Całość wyszła niezwykle smacznie i może konkurować z niejednym mięsnym burgerem. Polecamy burgery, jak i zachęcanie dzieci na każdym możliwym kroku do zdrowego odżywania się :)





Ilość porcji: 4
Czas przygotowania: 15 minut + czas pieczenia
Składniki:
Na burgery:
  • Puszka czerwonej fasoli
  • Średnia cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 50g prażonych nasion słonecznika (lub orzechy nerkowce)
  • Jajko
  • Około 40g bułki tartej
  • Olej
  • Przyprawy: sół, pieprz

Na konfiturę z cebuli:*
  • 4 czerwone cebule
  • 2 łyżki brązowego cukru
  • 2 łyżki miodu
  • 100ml czerwonego wina
  • Przyprawy: tymianek (najlepiej świeży)

Dodatki:
  • 4 bułki pełnoziarniste (mogą być specjalne do burgerów lub zwykłe bułki)
  • Liście sałaty, pomidor, ogórek, żółty ser (to co najbardziej lubimy w hamburgerach)

Na patelni rozgrzewamy olej. Jasną cebulę obieramy i drobno siekamy w kosteczkę. Podsmażamy na patelni, pod koniec dodając czosnek. Smażymy jeszcze z 2 minuty i przekładamy do miski. Dodajemy odcedzoną i przelaną czystą wodą fasolę oraz uprażone nasiona słonecznika. Rozbijamy blenderem na kremową konsystencję, dodajemy jajko oraz przyprawy. Następnie dorzucamy bułkę tartą tak by burgery się lepiły, ale nie były zbyt związane. Formujemy 4 spore kotlety.  Kotlety możemy obsmażyć na patelni z odrobiną oleju z obu stron albo upiec w piekarniku w 180 stopniach przez około 15 minut.
Rozgrzewamy druga patelnię wraz z olejem. Tniemy cebulę w piórka i podsmażamy na patelni. Po chwili dodajemy cukier, miód, tymianek i smażymy kilka chwil. Następnie dolewamy wina i redukujemy, aż powstanie aromatyczny sos.
Bułki przekrajamy na pół i lekko podsmażamy aby były chrupie. Nakładamy kotlety, dodatki oraz konfiturę z cebuli. Podajemy na ciepło, od razu po przygotowaniu. Smacznego.








2 komentarze:

  1. Wygląda super! Kocham vege burgery :)
    https://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń