Nasza dzisiejsza propozycja to makaron z kurczakiem, szpinakiem i suszonymi pomidorami w sosie śmietanowym. Jest to idealne danie na szybki obiad. Wymaga nie zbyt wiele pracy, a efekty znacznie przechodzą włożony wysiłek. Dodatki do kurczaka można oczywiście swobodnie modyfikować w zależności od upodobań smakowych i apetytu danego dnia. Sos do tej potrawy jest dość delikatny, dlatego jeśli jesteście wielbicielami intensywnych smaków proponujemy mocniej go doprawić.
Czas przygotowania: 20 minut
Ilość porcji: 2
Składniki:
- Około 150 g makaronu (my użyłyśmy kolorowego makaronu ze szpinakiem i pomidorami)
- 50 g szpinaku
- 70g suszonych pomidorów
- 1 pojedyncza pierś z kurczaka
- 1 ząbek czosnku
- ½ szklanki śmietany 12%
- Sól, pieprz
- Oliwa z oliwek ( lub oliwa ze słoika z suszonymi pomidorami)
Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie. Szpinak myjemy, ucinamy ogonki liściowe i
podsmażamy na patelni z dodatkiem 2 łyżek wody. Czekamy aż szpinak „zwiędnie” i
odsączamy go. Po chwili, gdy nam nieco ostygnie siekamy. Na patelni rozgrzewamy
oliwę, wrzucamy na nią kurczaka uprzednio pokrojonego w kostkę. Smażymy na
dużym ogniu kilka minut. Następnie dodajemy pomidory pokrojone w paski.
Dorzucamy przeciśnięty przez praskę czosnek i chwilkę smażymy. Zmniejszamy ogień
i wrzucamy szpinak. Po chwili dodajemy śmietanę, 2 łyżki wody z makaronu oraz
doprawiamy solą i pieprzem. Pieprzu można sporo wrzucić, gdyż śmietana nadaje
bardzo delikatnego smaku potrawie. Wszystko mieszamy, starając się nie gotować.
Makaron odcedzamy, a następnie wrzucamy z powrotem do garnka, dodajemy przygotowany sos i
mieszamy. Nakładamy na talerze i możemy zajadać.
Identyczny robię. Uwielbia :)
OdpowiedzUsuńczy mogę użyć mrożonego szpinaku?
OdpowiedzUsuńJak najbardziej może być mrożony. Tylko należy go rozmrozić i odsączyć z nadmiaru wody:)
UsuńPrześwietne. Suszone pomidory nadają charakteru całej potrawie!
OdpowiedzUsuńA czy można bez śmietany? Na samej oliwie?
OdpowiedzUsuńJa nawet robiłam sam makaron z kurczakiem i szpinakiem na obiad, smakowało mi bardzo, a jak coś zostało to czekałam aż wystygnie, dodawałam do tego odrobinę majonezu i sałatka gotowa ;)
Usuń