Kilka dni temu jedno z moich dzieci obchodziło swoje
urodziny. Na pytanie czym chce podjąć gości krzyknął radośnie tortem w
kształcie LEGO i mini serniczkami. Kiedy próbowałam go wypytać o jakieś
wskazówki typu jaki miałby być smak albo jakie kolory, usłyszałam całkiem
konkretne życzenia: mają być truskawki, czekolada i koniecznie bita śmietana. W
ten sposób stworzyliśmy mini serniczki czekoladowe z dodatkiem frużeliny
truskawkowej, wykończone bita śmietaną.
Smak: wyborny, wygląd: wspaniały, misja: zrealizowana ;)
Ilość porcji: 9 mini serniczków
Składniki:
Na serniczki:
- 300g twarogu zmielonego na sernik z wiaderka
- 120g gęstej śmietany
- 120g gorzkiej czekolady
- 100g cukru
- 2 jajka
- 1 łyżeczka domowego ekstraktu z wanilii
Na frużelinę:
- 120g truskawek mrożonych
- 1 łyżeczka żelatyny
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- ½ łyżeczki skrobi ziemniaczanej
Na krem:
- 250 ml śmietany kremówki 36%
- 2 łyżki mascarpone
- 2 łyżki cukru pudru
- 1 łyżka ekstraktu z wanilii
Gorzką czekoladę umieszczam w miseczce i topimy w
mikrofalówce albo w kąpieli wodnej, odstawiamy na bok. W misce miksera
umieszczamy pozostałe składniki i miksujemy do połączenia składników. Dolewamy
czekoladę i ponownie krótko miksujemy, czekolada nie połączy się do końca z ciastem, może zostać w formie kulek.
Formę do muffinek wykładamy papilotkami i nakładamy ciasta
prawie po sam brzeg. Pieczemy w temperaturze 160 stopni przez 25 minut.
Wyjmujemy i pozostawiamy do przestygnięcia na kratce.
W miseczce umieszczamy żelatynę i zalewamy łyżka wody,
odstawiamy na moment do napęcznienia. W garnuszku umieszczamy truskawki, dodajemy
cukier i podgrzewamy do rozpuszczania się cukru. Wyłączamy palnik i dodajemy
żelatynę, dokładnie mieszamy całość. Odstawiamy na bok do ostygnięcia, a
następnie wkładamy do lodówki. Frużelina po zastygnięciu musi być dość gęsta, prawie jak galareta by nie "uciekała" spod bitej śmietany.
Przygotowujemy krem: wszystkie składniki umieszczamy w misce
miksera i ubijamy do powstania sztywnego kremu. Odstawiamy do lodówki.
Na ostygnięte serniczki rozkładamy frużelinę, następnie
nakładamy krem (my użyliśmy rękawa cukierniczego i końcówki Wilton M1). Wierzch
możemy ozdobić delikatnie startą czekoladą. Gotowe serniczki przechowujemy w
lodówce. Smacznego.
ale śliczne:)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł
OdpowiedzUsuń