Brownie buraczane

Moje buraczane love trwa nadal. Tym razem ta miłość przerodziła się w ciasto z udziałem buraka. Bardzo fajne, wilgotne, niezwykle smaczne buraczano-czekoladowe cudo. Wypórbujcie koniecznie.

Potrawa przygotowana z tego przepisu zawiera gluten 

Ilość porcji: Blacha okrągła 24 cm

Czas przygotowania: 20 minut + czas pieczenia

Składniki:

• 400g surowych buraków (3 małe lub 2 duże)
• 170g ciemnej czekolady
• 150g cukru trzcinowego
• 90g mąki pszennej
• 70ml oleju rzepakowego
• 50g kakao
• 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
• 2 duże jajka
• Płaska łyżeczka proszku do pieczenia
• Opcjonalnie: 40g posiekanych orzechów włoskich

Ponadto na polewę:

• Czekolada gorzka
• Łyżka masła 
• Owoce granatu (lub coś innego co lubisz :))

Buraki gotujemy w osolonej wodzie, aż będą miękkie. Wyjmujemy z wody i zostawiamy do ostygnięcia. Obieramy, następnie ¼ kroimy w drobną kostkę, a pozostałe ucieramy blenderem na gładki mus i mieszamy z olejem. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i odstawiamy do ostygnięcia. Mikserem ubijamy chwilkę jajka, dodajemy cukier i ekstrakt waniliowy, aż powstanie lekka puszysta masa. Ostrożnie mieszamy z przecierem z buraków i dolewamy przestudzoną czekoladę. Dodajemy mąkę, kakao i proszek do pieczenia (oraz orzechy jeśli używasz) i kawałki buraka. Ciasto mieszamy delikatnie szpatułką. Tortownice wykładamy papierem do pieczenia, a boki smarujemy masłem. Przekładamy ciasto i wkładamy do piekarnika nagrzanego na 180 stopni na około 30 minut. Sprawdzamy patyczkiem – powinien być wilgotny, ale bez surowego ciasta. Wyjmujemy i polewamy roztopioną czekoladą w kąpieli wodnej z odrobiną masła, posypujemy nasionami granatu i zostawiamy do ostygnięcia. Smacznego.