wtorek, 6 stycznia 2015

Kopytka z suszonymi pomidorami i wędzonym boczkiem

Kopytka to klasyk kuchni polskiej. Połączone z suszonymi pomidorami, wędzonym boczkiem i pietruszką zyskują niezwykle wyjątkowy smak i unikalny aromat. Jeśli nie jedliście takiego połączenia to wiele tracicie. Naprawdę warto wypróbować to danie :)




Potrawa przygotowana z tego przepisu zawiera gluten.
Czas przygotowania: 12 minut ( bez czasu na przyrządzenie kopytek)
Ilość porcji:4
 
Składniki:

  • ½ porcji kopytek z tego przepisu
  • Ok. 300g wędzonego boczku 
  • ½ słoika suszonych pomidorów 
  • ½ pęczka pietruszki (chyba, że mamy niezbyt okazały pęczek wówczas dajemy całość)
  • 3 łyżki oliwy z pomidorów
  • 2 żabki czosnku
  • Świeżo mielony pieprz


Na patelni rozgrzewamy oliwę z suszonych pomidorów i wyciskamy dwa ząbki czosnku. Na rozgrzaną patelnie dodajemy pokrojony boczek i chwilkę podsmażamy. Dorzucamy kopytka i obsmażamy około 5 minut. W tym czasie kroimy pomidory,  a natkę pietruszki myjemy i siekamy. Na patelnie dorzucamy pomidory oraz pietruszkę. Doprawiamy świeżo mielonym pieprzem. Smażymy 2-3 minuty. Podajemy od razu po przygotowaniu. Smacznego.





14 komentarzy:

  1. przyznam, że kopytka najbardziej lubię polane tylko masłem, ale czemu nie spróbować takiej wersji? :-) wygląda naprawdę smakowicie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mała zmiana a jaki efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dania miłe dla oka i gdy się czyta przypis to od razu wszystko w nim pasuje :) Super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniam kopytka zawsze mama nam robiła z koperkiem :D Oj dawno już ich nie jadłyśmy :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj zjadłabym :-) dawno nie robiłam kopytek :-) pysznie wyglądają :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślinka mi cieknie na ich widok. :) Ja dawno nie robiłam kopytek, bo wydawały mi się nudne, z takimi dodatkami bym pojadła. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne! kolejny dowód na to, iż zwykłe kopytka można podać w zupełnie innej odsłonie! Apetyczne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja raczej takich dań sama nie robię, ale gdyby mi ktoś zrobił i podał, od razu "wcinałabym" aż miło:)) Pycha! Świetne na zimę:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda bardzo apetycznie, aż się głodna zrobiłam. :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Niby zwykłe kopytka a wyszło Ci bardzo fajne i z pewnością smaczne danie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pycha! Nowa odsłona tradycyjnego dania!

    OdpowiedzUsuń
  12. fajna nowoczesna wersja kopytek :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fantastyczne połączenie :) pycha!

    OdpowiedzUsuń

Printfriendly