piątek, 30 stycznia 2015

Pasta z białej fasoli i buraka (idealna również dla dzieci!)

Kiedy zobaczyłam na blogu mojej przyjaciółki różową pastę na chlebie wykrzyknełam: „Jaki genialny kolor!”. Po chwili dopiero pomyślałam o bardziej przyziemnych rzeczach związanych z jedzeniem takich jak: zapach, konsystencja, czy najważniejsze, smak. Nie byłabym sobą, gdybym jej nie wypróbowała. Pasta okazała się niezwykle delikatna, bardzo kremowa i wybitnie smaczna:) Przepis na pastę przedstawiam poniżej, a oryginalny wpis TUTAJ.






Potrawa wolna od glutenu. 
Czas przygotowania: oprócz czasu potrzebnego na moczenie fasoli, oraz gotowania składników samo przygotowanie zajmuje około 15 minut.
Ilość porcji: kilkanaście kanapek
Składniki:
  • ¾ szklanki białej fasoli
  • 1 burak 
  • 3 łyżki oleju rzepakowego
  • 1 łyżka musztardy chrzanowej
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
  • Świeżo mielony pieprz i świeżo mielona sól.


Fasole odmierzamy i umieszczamy w misce. Zalewamy zimną wodą na co najmniej 8 godzin ( ja zostawiałam po prostu na noc). Następnie przepłukujemy, umieszczamy w garnku i gotujemy do miękkości. W tym samym czasie buraka myjemy, obieramy, kroimy w duże kawałki i również gotujemy do miękkości. Kiedy oba składniki będą ugotowane przekładamy wspólnie do miski, dodajemy cytrynę oraz musztardę. Całość blenderujemy na kremową masę. Jeśli pastę będą jadły dzieci to delikatnie doprawiamy, jeśli dorośli nie żałujemy przypraw, zwłaszcza pieprzu. Gotowe. Smacznego :) 




A oto dowód na zajadanie pasty przez dzieci (i to wcale nie ze względu na kolor:))



18 komentarzy:

  1. Nie tylko dzieci będą się nią zajadać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak ślicznie wygląda, że chyba żadne dziecko a już na pewno dziewczynki zakochane w różowym kolorze by nie odmówiły kanapeczki z taką pastą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ten kolor pewnie przypadłby do gustu szczególnie dziewczynkom;)
    zdrowa i zapewne bardzo smaczna!

    OdpowiedzUsuń
  4. A jednak wytrawna:)) Fajny przepis:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł. :) Ja robiłam pastę z groszku, ale o takiej z fasoli jeszcze nie słyszałam. )

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo, bardzo ciekawa pasta, super. takiej jeszcze nie jadłam, muszę spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda bajkowo! Może by tak naleśniki taką posmarować...

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie cudne kolory :-) pasta wygląda rewelacyjnie, świetny pomysł :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolor ma świetny a i skład bardzo mi się podoba :) Fasola to świetny składnik wszelkich past kanapkowych :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolor ma świetny a i skład bardzo mi się podoba :) Fasola to świetny składnik wszelkich past kanapkowych :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Napewno jest przepyszna a do tego przepięknie wyglada , normalnie az się chce jesć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. uwielbiam pasty do chleba, fasolowe są świetne,a z dodatkiem buraczka - bomba :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fenomenalna! ;) No i wszystkim będzie smakować, a małym uszatkom "sprzedamy" trochę zdrowia dzięki zaskakującemu kolorowi!

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze takiej pasty nie robiłam ale z pewnością wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Szałowy kolor i zapewne smak :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Znam ten kolorek ;) smak również, chociaż bez fasoli... a to fajny pomysł. Pycha :)

    OdpowiedzUsuń

Printfriendly