poniedziałek, 4 maja 2015

Warzywa są SEXY!

Prawda? Jednak często o nich zapominamy.. zachwycamy się aromatycznym mięsem, wspaniałą kaszą, czy wyśmienitym sosem. A czy ktoś kiedyś powiedział wspaniała fasolka? Cudowna marchewka? Rzadko kiedy. U nas niestety też królowały dania główne, a dodatki były spychane na bok. Jednak nadszedł czas na zmian.. oj dużych zmiany! Postanowiłyśmy oddać pierwsze skrzypce warzywom! Zmienić kilka elementów swojej diety, zacząć jeść zdrowiej :)




Przede wszystkich chciałybyśmy:
  • Jeść zdecydowanie więcej warzyw
  • Przeprosić się z parowarem (próba numer 2 :))
  • Ograniczyć w znacznym stopniu sól (która jak powszechnie wiadomo za wiele zdrowia naszemu organizmowi nie przynosi)
  • …i drugi biały puch w postaci cukru :)
  • Zastąpić jasne makarony i ryże, pełnoziarnistymi brązowymi.
  • Jeść więcej ryb.
  • Zainwestować w kasze!
  • Jedzenie przyrządzać zdrowo, lekko i wyśmienicie :)
  • A w ramach dodatków robić mnóstwo zielonych, czerwonych, żółtych i tęczowych koktajli :)

Plan ambitny, ma nadzieję, że sprostamy :)

W ramach tych zmian w naszym żywieniu planujemy i zmiany na blogu. Co tydzień będziemy obchodzić Festiwal Warzywa Tygodnia. Najpierw opublikujemy kilka informacji o jego dobroczynnych właściwościach, a później rozmaite przepisy z jego udziałem :) Planujemy tez kilka różnych postów związanych mniej lub bardziej ze zdrowym żywieniem.

Jak Wam się podoba taka propozycja ?:)  Może macie sugestie jakie warzywo wziąć na „tapetę”?




18 komentarzy:

  1. razem z Wami podpisuję się pod tymi postanowieniami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak, warzywa są zdecydowanie seksi :) Z przyjemnością czekam na przepisy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zwłaszcza te marchewki na zdjęciu XD Plan się musi udać, przecież to wiosna a przed nami lato, a to oznacza bogactwo warzyw i owoców:)) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też teraz stawiam na warzywa i zdrowszą dietkę. Wiosna górą :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kupiła w Wiedniu nasiona bordowej marchewki.... tyle tylko, ze nie mam ziemi gdzie mogłabym zasadzić ją;) Czasami mnie ponosi, wyobrażam sobie z niej sok- bo tylko wyobraźnia mi pozostaje lub stragan z pomarańczową;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę nasion :) Wprawdzie też nie mam zbytnio, gdzie sadzić warzyw ale na takie szczególne coś bym wymyśliła :)

      Usuń
  6. Podoba mi się Wasz plan:) Powodzenia. Ja też doceniam warzywa od niedawna:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podpisujemy się z Beatą ;-) warzywa warzywa warzywa. Już mi ślinka cieknie na myśl tych pysznych przepisów ;-) knifeandspoon.pl pozdrawia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. U nas zdanie "jaka cudowna marchewka" jest używane aż za często xD

    OdpowiedzUsuń
  10. No i super też tak chcę! :) ciekawa jestem co jako pierwsze weźmiecie,, na tapetę,,.... szparagi...?? A czemu musicie przeprosić się z parowarem...? Pierwsza próba była nieudana...? Czekam niecierpliwie na kolejny warzywnie seksowny wpis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Parowar był używany swego czasu przez nas bardzo chętnie i aktywnie. Potem nasz romans jakoś sam z siebie się skończył. Po Wielkanocy próbowałyśmy podjąć pierwszą próbę ożywienia naszej miłości, ale nam nie wyszło :) Czas na drugą.

      Usuń
  11. Wiosna i wiele młodych warzyw. Od czego zacząć ? hmm od marchewki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. warzywka uwielbiam i je zawsze wcinam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Sezon na świeże warzywa to najlepszy okres.Najlepsze są te prosto z ogródka;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo, ale to bardzo lubię warzywa.

    OdpowiedzUsuń

Printfriendly