poniedziałek, 22 grudnia 2014

Karp na parze

Na wigilijnym stole w większości polskich domów nie może zabraknąć karpia. Jest to jednak ryba ciężka do strawienia, a jeśli dorzucimy do tego panierkę i smażenie to nasz żołądek i wątroba ma co robić. Jeśli chcemy im oszczędzić nieco pracy lub po prostu jesteśmy na diecie sięgnijmy po rybę przygotowaną parze. Gwarantujemy, ze karp nic nie traci na swoim smaku, a jest znacznie lżejszy w trawieniu.





Potrawa wolna od glutenu.
Ilość porcji: 2
Przygotowanie: 15 minut + godzina potrzebna na zamarynowanie ryby
Składniki:
  • 2 kawałki karpia
  • Pęczek koperku
  • Świeżo mielony pieprz, świeżo mielona sól
Rybę myjemy pod bieżącą wodą oraz obficie posypujemy solą i pieprzem z obu stron. Umyty koperek siekamy i posypujemy rybę. Odstawiamy na godzinę do lodówki. Po tym czasie umieszczamy w parowniku nastawionym na 10 minut. Czas ten nieco się wydłuży jeśli kawałki ryby będą znacznej grubości. Po tym czasie karp jest gotowy do jedzenia. Smacznego.






6 komentarzy:

  1. Jaki soczysty i delikatny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna potrawa dla osób, które muszą być na restrykcyjnej diecie. Ja niestety jednak raz w roku będę męczyć moja wątrobę tradycyjnym smażonym karpiem:)) Wszystkiego dobrego na Święta:))

    OdpowiedzUsuń
  3. taki sposób przygotowania wydobywa wszystkie smaki ryby. Karp jest pyszny i lekki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak rybka to zawsze na parze :) Takiego karpia będziemy robić na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię taki sposób przygotowywania ryb, choć sama nie mogę ze względu na brak odpowiedniego sprzętu. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. taka wersja karpia mnie jak najbardziej odpowiada :)

    OdpowiedzUsuń

Printfriendly