Równie smacznym mięsem jak kurczak, może się poszczycić indyk. Warto zaznaczyć, że ma przy tym mniejszą zawartośc tłuszczu, za to większą zawartość białka. Indyk jest również bardziej wybredny w zjadaniu paszy, dlatego zazwyczaj są karmione lepiej niż kurczaki. Warto zatem czasami zamiast kurczaka wybrać indyka, bo jedynym minusem tego drugiego jest większa cena... :)
Czas przygotowania: 1h w marynacie + 75 minut pieczenia.
Ilość porcji: 4
- 4 skrzydełka z indyka
- 8 łyżeczek miodu
- 4 łyżeczki sosu sojowego
- 4 ząbki czosnku
- Ostra papryka
- cytryna
- Sól, pieprz
Skrzydełka z kurczaka myjemy pod
bieżącą wodą. Przygotowujemy marynatę; miód mieszamy z sosem sojowym, wyciskamy
do tego sok z ¼ cytryny. Do marynaty wyciskamy czosnek, dodajemy sól, pieprz i
ostrą paprykę. Skrzydełka mieszamy z marynatą i odstawiamy na co najmniej godzinę
do lodówki. Następnie skrzydełka układamy w naczyniu żaroodpornym i umieszczamy
w piekarniku nagrzanym do 160 stopni na godzinę. Po tym czasie wyjmujemy
skrzydełka z pojemnika i układamy na raszce. Włączamy termoobieg lub grill i
zostawiamy skrzydełka na kwadrans. Skrzydełka należy obserwować by nie
przyrumieniły się zbyt mocno. Podajemy od razu po przygotowaniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz