Pyszne czekoladowe muffinki z miłą niespodzianką w środku w
postaci powideł to nasz numer jeden na ten sezon zimowy. Wyśmienicie smakują z
kubkiem gorącej herbaty, kiedy za oknem zimno i ponuro. Ponadto wyglądają
równie wspaniale jak smakują. Przepis został zapożyczony ze strony mojewypieki.
Ilość porcji: 12 babeczek
Składniki:
- Niecała szklanka mąki pszennej
- ½ szklanki kakao
- ½ szklanki śmietany 18%
- ¾ szklanki brązowego cukru
- 120g masła
- 50g ciemnej gorzkiej czekolady
- 2 duże jajka
- 2 łyżeczki cynamony
- 1 łyżeczka przyprawy korzennej do piernika
- ½ łyżeczki sody oczyszczonej
- ¾ łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1 szklanka powideł śliwkowych
Polewa:
- 100g mlecznej czekolady
- 2-3 łyżki mleka
- Łyżka masła
- Cukier puder
W misce mieszamy
mąkę, cynamon, przyprawę korzenną, sodę oraz proszek do pieczenia. W małym
garnuszku rozpuszczamy masło, ściągamy z palnika i dodajemy posiekaną czekoladę.
Mieszamy do jej rozpuszczenia. Dodajemy kakao i mieszamy szpatułką. Jajka i cukier
ubijamy na puszystą pianę. Dodajemy ekstrakt z wanilii oraz masę czekoladową.
Na końcu dodajemy śmietanę na zmianę z suchymi składnikami mieszając szpatułką
do połączenia składników.
Formę do muffinek wykładamy papilotkami. Nakładamy łyżkę ciasta, na to łyżeczką powideł i ponownie ciasto do ¾ wysokości papilotek. Pieczemy około 20 minut w temp 170 stopni Celsjusza do tzw. suchego patyczka. Wyjmujemy i studzimy.
Czekoladę, masło oraz mleko topimy w kąpieli wodnej.
Nakładamy na muffinki i odstawiamy do zastygnięcia. Z papieru wycinamy śnieżynkę.
Układamy na zastygniętej czekoladzie i obsypujemy cukrem pudrem. Gotowe. Smacznego.
Ale kuszą ! :)
OdpowiedzUsuńOj kuszą, kuszą!
UsuńŚwietne muffinki. Wyglądają cudnie :-)
OdpowiedzUsuńPrzepis bardzo na czasie ;)
OdpowiedzUsuńWow, są odjazdowe:))
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńDużo kakao i czekolady - to lubię! :)
OdpowiedzUsuńMy też :)
UsuńPyszne śnieżynki :) porywam jedną :))
OdpowiedzUsuńA porwij nawet dwie :)
UsuńPięknie ozdobione :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńmmm pyszne i takie świąteczne :-) no i te śliczne gwiazdki!!
OdpowiedzUsuńDzięki, gwiazdki powodowały ogromne wyrzuty sumienia przy zjadaniu muffinek :)
UsuńPięknie ozdobione, tak swiątecznie juz...
OdpowiedzUsuńOj są :)
OdpowiedzUsuńMniam, ostatnio mogłabym jeść wszystko, co z powidłami. Bez opamiętania :)
OdpowiedzUsuńCudownie się prezentują :) Jeszcze w takiej typowo świątecznej wersji! :)
OdpowiedzUsuń